Szukaj
Close this search box.

Uświadamiamy licealistów, że aborcja jest morderstwem

Ruszyła nasza nowa akcja i od razu jest o niej głośno! Po tym jak postawiliśmy oklejonego plakatami Żuka pod Szpitalem Orłowskiego w Warszawie, liczba zabijanych dzieci spadła tam o 38%! Teraz działamy dalej. Dzięki wsparciu naszych Darczyńców, rozpoczęliśmy pokazywanie prawdy o aborcji przed liceami.

Ruszyła nasza nowa akcja i od razu jest o niej głośno! Po tym jak postawiliśmy oklejonego plakatami Żuka pod Szpitalem Orłowskiego w Warszawie, liczba zabijanych dzieci spadła tam o 38%! Teraz działamy dalej.

Dzięki wsparciu naszych Darczyńców, rozpoczęliśmy pokazywanie prawdy o aborcji przed liceami. Chcemy w ten sposób dotrzeć do jak największej liczby młodzieży, która jest szczególnie wystawiona na aborcyjną propagandę. Akcja jest wyjątkowo dynamiczna! Nasz antyaborcyjny samochód marki Lublin ustawiliśmy do tej pory pod 5 liceami w Warszawie. Za każdym razem, gdy tylko auto pojawia się pod jakąś szkołą, wywołuje ogromne emocje i wściekłość zwolenników aborcji.

Gdy samochód parkował pod jednym z liceów w centrum Warszawy, aborcjoniści obkleili go papierem aby nie było widać zdjęć przedstawiających prawdę o aborcji. Oburzyło to przechodzącą obok dziewczynę, która postanowiła zerwać papier. W tym momencie z budynku liceum wybiegły do niej dwie kobiety. „Niech Panią zgwałcą i niech Pani se rodzi ułomne dzieci” usłyszała dziewczyna od jednej z nich. Kobiety usiłowały przeszkodzić jej w naprawie naszych plakatów wyzywając ją i życząc jej gwałtu.

Dlaczego aborcjonistom tak bardzo przeszkadza pokazywanie prawdy o aborcji pod szkołami?

W ubiegłym roku Sejm zajmował się projektem ustawy radykalnych feministek, który zakładał „prawo” do aborcji na życzenie dla dzieci, bez zgody i wiedzy rodziców. Projekt upadł ale zwolennicy aborcji nie ustają w walce o kolejne ofiary.

Dzięki ogromnemu finansowaniu płynącemu z zagranicy, aborcjoniści organizują w wielu polskich szkołach warsztaty dla dzieci. Pod przykrywką „edukacji seksualnej” lub „warsztatów o dojrzewaniu”, namawiają uczniów do częstych kontaktów seksualnych i promują aborcję. Wmawiają również uczniom, że to nie ludzie tylko „płody” lub „zlepki komórek”. I niestety wiele młodych osób daje się na to nabrać.

„Niedługo kończę 17 lat. Ustaliliśmy z partnerem, że nie będziemy nazywać tego dzieckiem, żeby potem nie było sytuacji, że któreś z nas zaczyna myśleć, jak to dziecko mogło wyglądać lub jakie być z charakteru” – napisała jedna z wielu dziewczyn na forum aborcyjnym.

Właśnie na tym zależy aborcjonistom! Aby młodzi ludzie myśleli, że dziecko przed narodzeniem nie jest człowiekiem. Nie możemy im na to pozwolić. Jeśli auto zniknie z ulic, o aborcji będą mówić uczniom jedynie aborcyjni aktywiści.

Akcja będzie trwać do końca roku szkolnego.

 

...

Więcej interesujących treści

mezczyzna

Jestem ojcem zabitego dziecka

Jestem ojcem martwego dziecka. Ostatnio codziennie to do mnie wraca, choć minęło już tyle lat.

donald tusk

Kto jest autorem aborcyjnej polityki Donalda Tuska?

„Wszystkie środki, które służą ograniczaniu rozrodczości, powinny być tolerowane albo popierane. Spędzanie płodu
[aborcja]
musi być na pozostałym obszarze Polski niekaralne. Środki służące do

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN