Szukaj
Close this search box.

Kaczyński chce chronić zwierzęta. Zabijanie dzieci z Zespołem Downa mu nie przeszkadza.

Parlamentarny Zespół Przyjaciół Zwierząt, w składzie którego większość ma PO, przygotował projekt ustawy, która znacznie zwiększa ochronę zwierząt w Polsce. Znalazły się w niej zapisy dotyczące takich kwestii jak zakaz trzymania psów na łańcuchach czy hodowli zwierząt futerkowych, a także podwyższenie kar za znęcanie się nad zwierzętami.

Parlamentarny Zespół Przyjaciół Zwierząt, w składzie którego większość ma PO, przygotował projekt ustawy, która znacznie zwiększa ochronę zwierząt w Polsce. Znalazły się w niej zapisy dotyczące takich kwestii jak zakaz trzymania psów na łańcuchach czy hodowli zwierząt futerkowych, a także podwyższenie kar za znęcanie się nad zwierzętami.

Niedawno w Radiu Łódź przychylnie o projekcie wypowiadał się sam Jarosław Kaczyński: „W naszym kraju dzieją się rzeczy barbarzyńskie, a niektórzy z zewnątrz traktują Polskę jako kraj, gdzie wszystko można, chociaż w ich krajach tego nie można. Trzeba z tym skończyć.” Pozytywne nastawienie prezesa PiS do projektu potwierdził Krzysztof Czabański, jeden z posłów tej partii, będący członkiem Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt. Poseł odnosi się także do spodziewanych protestów: „Ustawa narusza wiele interesów i opór będzie ogromny. Jednak na niektóre rzeczy nie możemy się zgodzić.”

Jest czymś zaskakującym i dogłębnie smutnym, że posłowie uznają konieczność polepszenia standardów opieki nad zwierzętami i pochylają się z troską nad losem tych krzywdzonych, przy jednoczesnym przyzwoleniu na inne barbarzyńskie praktyki, których dopuszczalności wytrwale bronią.

Wciąż żywe są w naszej pamięci obrazy z października 2016 roku, kiedy to w sposób skandaliczny i zupełnie nieuzasadniony, przy mglistych wymówkach dotyczących rzekomych „ogromnych protestów społecznych” wyrzucono do kosza projekt ustawy zabraniającej zabijania dzieci. W tamtej sytuacji argument protestów był dla polityków nie do odparcia – teraz chcą zrobić wszystko, aby tylko zwiększyć ochronę zwierząt. Wtedy nie zrobili nic, aby sprostować manipulacje medialne dotyczące projektu „Stop Aborcji” i przekazać społeczeństwu prawdę – dziś mówią, że nie może być zgody na barbarzyńskie traktowanie zwierząt.

Oczywiście w trosce o zwierzęta nie ma niczego złego i dobrze, że są ludzie, którzy zajmują się ich dobrostanem. Problem pojawia się, kiedy ci sami ludzie uważają prawne przyzwolenie na legalne zabijanie niektórych dzieci za uzasadnione. Ciężko w tym podejściu nie zauważyć hipokryzji. Miarą człowieczeństwa nie jest bowiem nasz stosunek do zwierząt – jest nim stosunek do innych ludzi. To zakaz zabijania dzieci powinien być dla polityków priorytetem.

[author] [author_image timthumb=’on’]https://proprawodozycia.pl/wp-content/uploads/2016/10/ania-trutowska.jpg[/author_image] [author_info]Anna Trutowska – Fundacja Pro Prawo do Życia; Kraków[/author_info] [/author]

...

Więcej interesujących treści

Nagonka na szpital na Brochowie

Można było się spodziewać, że gdy tylko ministerstwo zdrowia pod wodzą Leszczyny zapowiedziało polowanie na lekarzy, którzy nie chcą zabijać, odpowiednie służby będą szukać kozła

Przyjdź 11 kwietnia na Marsz w Obronie Dzieci!

Już 11 kwietnia aborcyjna koalicja Donalda Tuska będzie debatować nad 4 projektami ustaw, które mają pozwolić na zabijanie dzieci w łonach matek nawet do końca

Wesprzyj naszą działalność:

. PLN